top of page

Dziennik miotu 'F' - tydzień pierwszy

  • Zdjęcie autora: Magda Strus
    Magda Strus
  • 11 mar 2024
  • 1 minut(y) czytania

Tydzień pierwszy upłynął pod znakiem jedzenia i spania :)

Główną pieczę nad dzieciakami trzyma Mania, nie opuszczając ich na krok.


ree

Żeby wyszła na siku, trzeba uprzednio wszystkie dorosłe psy wyprosić z domu, bo ona musi mieć pewność, że nikt do dzieci nie zajrzy pod jej nieobecność (mówiłam wielokrotnie, że one są ponadprzeciętnie inteligentne :D)!

Pozostałe psy są oczywiście żywo zainteresowane piskami i mlaskaniem z kojca. Korba, która jest zaprawioną w bojach matką i babką, najchętniej wpakowałaby się do kojca i sama karmiła, a starszy brat Enzo wytrzeszcza oczy z daleka, nie kumając ani trochę o co w tym chodzi :)!


ree


Nasza rola ogranicza się do nadzoru całego towarzystwa, pilnowania, żeby Marysia przypadkiem się na kimś nie położyła (wszak to bardzo ruchliwe oseski, które pełzają doskonale), zmian przy mleczarni, kontroli wagi i dokarmianiu najmniejszych maruderów.


Nasz najdrobniejszy chłopaczek, nazwany pieszczotliwie Chomiczkiem, doskonale już opanował ssanie butli :D! Teraz na każde podniesienie na ręce reaguje aktywnym darciem japki, celem wymuszenia dodatkowych porcji mleka.


ree

Poza tym dni spędzamy na sprzątaniu, karmieniu Mamuni (która pochłania gigantyczne porcje mięsa, karmy i czegokolwiek co wpadnie jej w pysk :)) i stymulacji szczeniaków.


Już któryś miot stymulujemy wg zasad Wczesnej Stymulacji Neurologicznej Szczeniąt. Jest to system opracowany na podstawie badań, a których wynika, że wczesne (między 3 a 16 dniem życia) dostarczanie szczeniętom niewielkich bodźców czuciowych bardzo pozytywnie wpływa na pobudzenia układu krwionośnego i hormonalnego. Jednocześnie zwierzęta poddawane wczesnej stymulacji, lepiej w przyszłości znosiły stres i choroby.


ree

Każde szczenię jest w tym czasie codziennie wyciągane z kojca, dotykane w różnych miejscach, zmieniamy także pozycje i stymulujemy kładąc na kilka sekund np na mokrym ręczniku.




Komentarze


bottom of page